Ashley Fires i jej kariera w branży porno

Na początku swojej kariery Ashley Fires grała wyłącznie w lesbijskim porno. Z tego powodu koleżanki z branży często powtarzały jej, że nie jest prawdziwą aktorką porno. Ashley jednak się nie poddała i udowodniła, że ma talent. Słyszeliście już o niej?

Ashley Fires, naprawdę nazywa się Trisha Jean Newalu i jest jedną z tych aktorek porno, które udowodniły, że granie wyłącznie w lesbijskim porno nie jest niemożliwe. Urodziła się 2 marca 1982 roku w Los Angeles w Kalifornii. W porno zaczęła brać udział w 2003 roku i w ciągu 8 lat swojej kariery uprawiała seks przed kamerą tylko z innymi dziewczynmi. Po 8 latach zmieniła zdanie i zaczęła nagrywać filmy również z mężczyznami. Nie dlatego, że została do tego zmuszona przez ludzi z branży, chciała po prostu sprawić przyjemność swoim fanom, którzy bardzo ją o to prosili. Wtedy rozkręciła się jej karieria. Zyskała jeszcze większą popularność i stała się jedną z 1000 najlepszych aktorek porno na świecie.

Ponad 15 lat w branży porno

Swoją karierę rozpoczęła od striptizu, miała wtedy 19 lat, a jak wiadomo, od striptizu do kariery porno już tylko jeden krok. Już po kilku pierwszych wystąpienia zaczęła otrzymywać propozycje udziału w filmach dla dorosłych. Zgodziła się dopiero, kiedy wiedziała, że będzie to poważniejsza i bardziej profesjonalna produkcja.

Wywiad

Co zdradziła o sobie aktorka porno Ashley Fires? Dowiesz się z przeprowadzonego z nią wywiadu!

Kiedy straciłaś analne dziewictwo?

Swój pierwszy raz przeżyłam mając niecałych 16 lat. Kiedy miałam 17 lat poprosiłam swojego chłopaka, aby wsadził penisa do mojej pupy. Ale niestety nie trwało to długo, bo po około 20 sekundach doszedł. Nie wiem w takim razie, czy da się to zaliczyć jako pierwszy anal. W każdym razie zawsze lubiłam bawić się swoim tyłeczkiem również podczas masturbacji. Dotykałam swojej cipki i jedocześnie wkładałam palce do pupy.

Poderwałaś kiedyś heteroseksualną dziewczynę?

Tak. Poznałam kiedyś dziewczynę, z którą co prawda nie skończyłyśmy u mnie w domu, ale całowałyśmy się. Przyznała się, że nigdy nie całowała się z dziewczyną. Później zamówiłam nam drinki. Była naprawdę seksowna.

Masz jakiś "swój typ"?

Pociągają mnie wysokie brunetki. Nigdy wcześniej nie miałam żadnego określonego typu, dopiero od jakoś trzy lata temu mi się zmieniło. A u mężczyzn? Szczerze mówiąc, nie ważne. Podobają mi się wszyscy. Mogłabym kochać się z każdym.

Jaka jest Twoja ulubiona pozycja?

Lubię być na górze. Za każdym razem, kiedy jestem na górze łatwiej i szybciej osiągam orgazm. Kiedy nie jestem na górze, lubię być przyciśnięta do łóżka. Poza tym wszystkie pozycje są wspaniałe, nawe Rocco styl z nogą na głowie. Nie przepadam jedynie za pozycją misjonarską.

Masz podobne fantazje i doświadczenia? Podziel się nimi z kimś poznanym na portalu erotycznym!

[rox]

Źródło: https://www.pornpics.com