Brandi Love
13.grudzień 2018Każdy facet ma swoją ulubioną aktorkę w branży porno. Statystki zgodnie twierdzą, że Brandi Love należy do tych najczęściej wyszukiwanych na stronach internetowych. Wielkie piersi rządzą w Europie, Azji i Australii, a Brendi w tej kwestii ma się czym pochwalić.
Zacznijmy po kolei, gwiazda filmów porno o pseudonimie Brandi Love urodziła się 29 marca 1973 roku jako Tracey Lynn Livermore, w Raleigh w Północnej Karolinie. Ta 44letnia piękna kobieta bywa często określana mianem MILF (mother I'd like to fuck). Po polsku powiemy: mamuśka, którą chciałoby się przelecieć.
Brandi wyrastała w Detroit, w Michigan, tam też ukończyła studia na miejscowym uniwersytecie. Już w wieku trzech lat decyzją rodziców zaczęła trenować taniec. Rok później nauczyła się jeździć jeździć na łyżwach. Jako dziecko uwielbiała oglądać i grać w piłkę nożną i tenis. W wieku 17 lat dostała swój pierwszy motocykl, ponieważ była ich wielką miłośniczką. Była i wciąż jest uważana za szaloną sexy blondynkę, która z biegiem lat się nie zmienia. Ma za sobą kilka konkursów w bikini, a praca stripterki również jej nie ominęła. Od zawsze kochała zastrzyki emocji i adrenaliny, niezależnie od tego, czy był to zwykły bieg, czy jazda na motorze, musiała „postawić na swoim”.
Jak sama mówi, to że pojawiła się w branży porno ma ścisły związek z jej małżeństwem. Po paru latach wspólnego życia uświadomiła sobie, że nie jest sobą, nie żyje swego życia, ponieważ dostosowała je do określonych norm, których jako dobra żona powinna się trzymać. Było to jak zamknięcie dzikiego zwierzęcia do klatki. W 2001 roku zaczęła powoli pokazywać pazurki i to ją oswobodziło.
Jest wnuczką znanego amerykańskiego inwestora i analityka Jesseho Lauristona Livermora, który stracił swój wielomilionowy majątek podczas krachu giełdowego w 1907 i 1929 roku. Oprócz bycia gwiazdą porno zajmuje się też modelingiem, jest również współwłaścicielką i dyrektorem finansowym dwóch multimedialnych firm, jedną z nich jest No Rivals Media. Wraz ze swym mężem Chrisem Potoskim, którego poślubiła w 1994 roku, żyje aktualnie w Północnej Karolinie.
Brandi uruchomiła w czerwcu 2004 roku swoje własne strony internetowe, które są wciąż aktualizowane. Można powiedzieć, że dzięki temu właśnie rozpoczęła się jej kariera w brażny filmów dla dorosłych. W hardcore porno zaczęła grać w wieku 30lat i do dzisiejszego dnia wzięła udział w minimalnie 100 takich scenach. Najlepsze kąski, za pomocą których udało jej się dotrzeć do wyobraźni widzów to Moms Bang Teens 7, Lessons in Anal & Other Stories i MILF Banged. Wszystkie są ogólnodostępne w internecie.
Lucas: "...niesamowita laska i to w wieku 40lat!"
Zawsze ją uszczęśliwi pochwała od fanów za jej osiągniecia seksualne. Lubi seks z aktorami przed kamerą, dlatego była by szkoda, gdyby nie było czego doceniać.
W 2005 roku Brandi oznajmiła, że podpisała korzystną umowę z Brazylią na nagranie 12 scen, uznała to za szczyt swojej dotychczasowej kariery. W 2006 roku wspólnie z mężem wzięli udział w show, w którym szczerze rozmawiali i dzielili się swoimi poglądami na temat wolnych małżeństw. Brendi przeprowadziła też kilka wykładów o seksie na różnych uniwersytetach, podczas których przyznała, że często ma ochotę na seks, ale czasem pojawi się „blok” i nie ma na to nastroju, jak każda normalna kobieta.
Należy do aktorek różowej branży, które mimo swej profesji mają szczęśliwe małżeństwo.
Brandi Love: "Jestem szczęśliwa z tego, że mogę przeżyć swe życie na swój sposób. Cieszy mnie również, że znalazłam człowieka, który podziela ze mną moją życiową filozofię. Odważyłam się być inna, w oczach wielu ‘nienormalna’. Stworzyłam swoje własne zasady i żyję na całego. Wraz z mężem staliśmy się dla siebie nawzajem bliskimi duszami.”
Wziąć ją od tyłu?
Wygląda na to, że się nie da. Nie możemy na 100% potwierdzić, że do dziś nie zagrała w żadnym anal porno, ale na podstawie dostępnych informacji jeszcze w 2016 roku twierdziła, że na to się nie pisze.
Brandi Love: "Nigdy nie mówię nigdy. Nie jest to dla mnie łatwe zadanie, ponieważ nie przepadam za czymś, co nie sprawia przyjemności, nie jestem też wielką fanką bólu.”
Być może fani nie będą już nawet mieli możliwości doczekać się czegoś takiego, bowiem Brandi Love w zeszłym roku oznajmiła swoje odejście „na emeryturę”, zatem prawdopodobnie nie pojawi się już szansa nagrania takiego filmu, choć scenarzyści z pewnością zacierają ręce.
Warto wspomnieć jeszcze, że w 2015 roku stała się najczęściej „wygooglowywaną” w wyszukiwarce osobą.
Miejmy nadzieję, że swoje odejście z brażny nie weźmie zbytnio na poważnie i jeszcze będziemy mieli okazję zobaczyć ją na ekranie.
Z Brandi możesz czerpać inspirację i wpróbować co nieco z kimś poznanym na portalu dla dorosłych. Zarejestruj się już teraz ZA DARMO!
Źródła:
[ivi]