Jeden z największych portali dla dorosłych w Polsce - portal erotyczny flirtrandki.pl

Dług siostry

10.listopad 2022
Dług siostry

Maria leżała na podłodze, jej żebra promieniowały tępym bólem po uderzeniu przez rosłego, wytatuowanego dryblasa, który aktualnie wraz z trzema kompanami stał nad jej związaną przyszywaną siostrą...

Nie mogła się ruszyć, nie mogła nawet sięgnąć po telefon aby zadzwonić na policję. Zresztą, co by jej to dało? Policja przyjechała by za co najmniej pół godziny, jeśli w ogóle. Czwórce agresorów, którzy wtargnęli jej do mieszkania ten czas wystarczył na zrobienie tego, po co przyszli. Mężczyzna wyglądający na przywódcę grupy, elegancki i wysportowany brunet ubrany w gustowny garnitur przykląkł przy związanej Sandrze i przejechał jej ręką po udzie.
- Jaką gładka skóra - skomentował i popatrzył szyderczo. - Widać, że dzisiaj się depilowała.
- Chyba specjalnie dla nas - zarechotał dryblas, który obezwładnił wcześniej Marię.
Sandra z przerażeniem patrzyła to na mężczyzn, to na przybraną siostrę. Miała dzisiaj iść na randkę z chłopakiem. Specjalnie dla niego się tak wydepilowała, liczyła na miło spędzony wieczór. Tymczasem stała nad nią czwórka mężczyzn którzy za chwilę zrobią z niej swoją zabawkę. Musiała coś wymyślić.
- Panowie, dogadajmy się! - powiedziała błagalnym tonem szlochając. - Co wam po mnie, jaka to przyjemność ruchać zużytą? Weźcie ją - skinieniem wskazała na Marię - To dziewica, będzie wam z nią lepiej!
Marię przez chwilę nie była w stanie uwierzyć w to, co właśnie usłyszała. W jednej chwili strach o siostrę zmienił się w szok, żal, a następnie wściekłość.
- Ty kurwo - wycedziła przez zęby Maria. - To ja ryzykuję własnym bezpieczeństwem i wychodzę z kryjówki w której mogłabym siedzieć, bo to ciebie ewidentnie szukali, dostaję cios w żebra, a ty tak się odpłacasz?
Przywódca grupy uśmiechnął się i spojrzał na Marię, ale nic nie powiedział.
- Czemu się ciskasz? Kutas ci krzywdy nie zrobi, przydałoby ci się w końcu rozluźnić, a nie zachowywać jak jakaś cnotliwa zakonnica - zadrwiła Sandra - To jak panowie, umowa stoi?
Przywódca podszedł do Marii, która poczuwszy że ból zaczyna odpuszczać zaczęła cofać się w stronę strąconej na podłogę statuetki którą jej ojczym dostał jako nagrodę za wygranie mistrzostw szermierki w województwie. Szpada uniesiona do góry przez figurkę miała na tyle ostrą końcówkę, że Maria mogłaby przebić sobie gardło albo rozciąć tętnicę szyjną. Wolała umrzeć niż zostać zgwałcona. Kiedy zobaczyła, że przywódca się do niej zbliża, przyspieszyła swoje ruchy do granic możliwości,ten jednak szybkim skokiem dopadł do faktycznie przestraszonej dziewczyny.
- Spokojnie. Nie chcę ci robić krzywdy, tylko coś uświadomić - powiedział pokazując gestem w stronę Sandry - Sama widzisz, za jaką osobę zapłaciłaś obitymi żebrami. - powiedział spokojnym tonem. - Zapewne nawet nie wiesz, dlaczego tutaj przyszliśmy. - pomógł jej wstać i usadowił na najbliższej pufie. - Dasz radę siedzieć? Mój kolega trochę za ostro cię potraktował, ale nie byliśmy pewni, czy będziesz zawzięcie próbowała ratować siostrę. Po twojej reakcji na jej zachowanie wnioskuję, że nawet jeśli chciałaś, to już nie będziesz jej próbowała pomóc.
- Nie - odparła Maria trzymając się za żebra - Nie łączyły mnie z nią nawet więzy krwii, a teraz, nie czuję wobec niej nic poza pogardą. Zapytam bardziej z ciekawości, jeśli oczywiście mogę, dlaczego jej panowie szukaliście?
- Zamówiła u nas sporo towaru. O to nie byle jakiego. Zarówno konopię jak i koks sprowadziliśmy na jej życ zenie od najlepszego dostawcy - wyjaśnił. - Myślała, że może nas zrobić w chuja i nie zapłacić - spojrzał na Sandrę z pogardą. - Podpisała z nami umowę, w której wyraźnie zaznaczyliśmy, że może zapłacić albo pieniędzmi, albo swoim ślicznym ciałkiem. Najpierw chciała nastraszyć nas policją, groziła, że powie im że rozprowadzamy narkotyki po mieście. - Urwał na chwilę, gdyż musiał powstrzymać się od parsknięcia śmiechem na widok reakcji Marii na te słowa. Domyślał się, że dziewczyna pomyślała właśnie "Jakim cudem ta jebana kretynka jeszcze żyje?". Po chwili kontynuował - Rozbawiło nas to na tyle, że na spokojnie wyjaśniliśmy jej że policja w tym mieście i paru innych pracuje dla nas i nic z tym nie zrobią. Daliśmy dwa miesiące na spłacenie długu. Dwa miesiące minęły wczoraj, a na prośbę oddania pieniędzy postraszyła nas swoim chłopakiem. - przeciągnął się i odwrócił w stronę Sandry - A teraz jesteśmy tutaj, gotowi na odebranie swojej należności. - przykląkł przy Sandrze - Nawet teraz mała kurewko kombinujesz, nawet kosztem niewinnej dziewczyny, po której widać że nigdy nawet nie myślała o korzystaniu z naszych usług. Długi się płaci, a ty kurwo spłacisz swój tu i teraz. - Andrij! - skinął na jednego z podwładnych.


Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Mężczyzna nazwany Andrijiem, ścięty na wojskowego blondyn z porytą bliznami twarzą zerwał więzy krępujące Sandrę, a następnie zerwał z niej bluzkę, odsłaniając jędrne piersi osiemnastolatki. Jej sutki były ciemne, twarde. Wytatuowany chwycił je i zaczął masować. Tymczasem Maria poczuła że ból odpuszcza już na tyle, aby mogła wstać. Mężczyźni popatrzyli w jej stronę, ale nie spodziewali się ataku. Ich lider nie musiał nawet zakłamywać rzeczywistości, powiedział jej szczerą prawdę. Widzieli jak z płomienną furią w oczach wbija wzrok w zdradziecką przybraną siostrę. Stanęła obok Andrija i bez słowa zerwała z Sandry szorty, w których chodziła po domu odsłaniając tym samym wilgotną waginę, wydepilowaną i ewidentnie gotową do "zabawy".
- Wiedzielismy, że jesteś szmatą, ale nie że aż taką - odezwał się Andrij do Sandry. Już jesteś mokra. - czwórka mężczyzn zaśmiała się szyderczo.
- A ty młoda? - zapytał zbir który do tej pory się nie odzywał. - Rżniesz tę suczkę z nami? Widać, że cię ostro podkurwiła.
- Najpierw wy się panowie z nią zabawcie - powiedziała Maria kompletnie ignorując łzy Sandry. Teraz już widziała, jak fałszywe i wymuszone są. - W końcu nie wiem ile czasu możecie poświęcić.
- Och, my mamy cały dzisiejszy dzień zarezerwowany specjalnie dla twojej szmaciarskiej siostrzyczki. Co najmniej cztery rundy dla każdego z nas, nawet jeśli postanowisz dołączyć.
- W sumie, mogę potem przynieść jej zabaweczki, a uwierzcie mi, ma sporą kolekcję.
- Dobra - zarządził lider. - Miło się rozmawia, ale buisness is buisness. Czas zapłaty!
Mężczyźni rozpięli rozporki i wyciągnęli gotowe do akcji twarde członki. Każdy z nich mierzył dobre osiem cali długości i podobnie jeśli nie więcej grubości. W tym czasie na prośbę lidera Maria przygotowała siostrę do przyjęcia penisów zbirów. Masowała pulsującą z podniecenia łechtaczkę i wsadzała palce w jej cipkę wzmagając produkcję śluzu. Sandra zaczęła pojękiwać.
- O, tak... - jęknęła - jeszcze, proszę!
Maria spojrzała na nią obojętnie i przerwała.
- Nie mam zamiaru sprawiać ci przyjemności, tylko cię przygotować. Po twojej piździe i palcach ujebanych w twoich sokach wnioskuję, że jesteś gotowa. - Odsunęła się i stanęła tak, aby mieć widok na całą scenę, ale nie przeszkadzać handlarzom.
Pierwszy wszedł przywódca. Agresywnie wbił się penisem w śliską cipkę dłużniczki i od razu zaczął energicznie pchać, jedną ręką masował jej łechtaczkę, a drugą pieścił piersi, boleśnie szarpiąc za sutki albo dawał jej plaskacze w twarz. Wytatuowany bez ostrzeżenia wepchnął Sandrze fiuta w usta, skutecznie ją uciszając. Słychać było jedynie gulgotanie wydającej się dławić jego prąciem dziwki. Lider zarządził krótką pauzę. Obrócił Sandrę plecami do góry, nawet nie musiał nic więcej robić, sama wygięła się jak zawodowa kurwa i zakręciła zachęcająco tyłkiem. Lider wbił się jej tym razem w odbyt. Okrzyk bólu znów uciszył swoim członkiem wytatuowany, a Andrij i czwarty handlarz chwilowo zadowolili się drobnymi dłońmi nastolatki. Po dziesięciu minutach zamieniali się miejscami tak, by każdy zerżnął ją w usta, dupę i klasycznie. Na finiszu lider pociągnął ją za włosy do góry.
- Za chwilę wszystko zliżesz szmato, rozumiesz?
Sandra pokiwała głową i radośnie przyjęła na twarz i biust spermę handlarzy, a następnie posłusznie ją zlizała. Maria patrzyła cały czas z rosnącym obrzydzeniem do siostry. Współczuła ojczymowi, że spłodził ćpunkę i łatwą kurwę. Panowie zapięli rozporki i usiedli w salonie na kanapie i fotelach.
- Przynieść wam panowie coś do picia? - spytała Maria podobnie jak mężczyźni ignorując teraz worek na spermę który jeszcze godzinę temu nazywała siostrą.
- Poprosimy - powiedział lider.
 Po godzinie handlarze ponownie zabrali się do odbierania długu. Tym razem skorzystali z przyniesionych przez Marię kajdanek, pejczy i wibratorów. Sama Maria jedynie stała z boku, czterech panów i tak z trudnością mieściło się wokół Sandry.
 Do godziny dwudziestej Sandra przyjęła na siebie szesnaście spustów, osiem na twarz i biust, osiem w dupę. Lider uznał, że wystarczy. Sama Sandra leżała na ziemi wijąc się nago w spazmach rozkoszy.
Kiedy mężczyźni opuszczali dom przywódca został jeszcze chwilę z Marią.
- Słuchaj młoda, powiem krótko, masz potencjał i mogłabyś nam się przydać. Twoja obojętność i chłód były imponujące. Wiem, że Sandra próbowała cię podle zdradzić, ale mało która kobieta byłaby w stanie tak odciąć się od jakichkolwiek emocji, a tobie wyszło to bezbłędnie. Widziałbym cię w swojej firmie jako Windykatorkę. - Wręczył jej wizytówkę z adresem - Jeśli się zdecydujesz, podejdź pod ten adres. Możemy dać ci siłę, wpływy i przyzwoitą wypłatę. Rozważ to. - odwrócił się. - Do zobaczenia. - wyszedł.
 Maria stała jak wryta dobre dziesięć minut zanim wróciła do siebie. Ten dzień przyniósł sporo wrażeń, ale i dał nowe możliwości. Nie miała wątpliwości, że ci ludzie to przestępcy, ale z drugiej strony w mieście gdzie policja idzie na układy z bandziorami, ćpuny i prostytutki kręcą się po ulicach w biały dzień bez strachu, że ktoś ich zaaresztuje a uczciwi ludzie są kopani przez los po dupach, wydawała jej się to jedyna możliwość na lepsze życie. Może da radę zarobić na tyle, by opuścić to miasto i już nie wrócić? Może. To wszystko postanowiła jednak pozostawić do przemyślenia na jutro. Czuła się zmęczona i dalej bolały ją żebra. Zamknęła się u siebie w pokoju i położyła spać.

Szukasz partnera na seks? Zarejestruj się ZA DARMO na portalu erotycznym i poznaj kogoś już dziś!

Uwaga: Strona zawiera treści o tematyce erotycznej, w tym chat erotyczny, zdjęcia, filmy i inne materiały o tematyce przeznaczonej dla osób pełnoletnich. Aby móc przeglądać tę stronę musisz mieć ukończone 18 lub 21 lat (w zależności od juryzdykcji) oraz zaakceptować regulamin serwisu. Jeśli nie masz ukończonych 18 lat - opuść tę stronę. Modele i modelki prezentowane na niniejszej stronie mają ukończone 18 lat lub więcej. Aby móc korzystać ze strony wymagane jest włączenie obsługi ciasteczek, w przeciwnym wypadku zalogowanie się będzie niemożliwe.