Jak mężczyźni odpowiadali na pytania dotyczące masturbacji – część 1.
23.maj 2017Masturbacja – większość z nas to robi, ale mało kto się przyzna. Każdemu czasami przyjdzie do głowy jakieś pytanie związane z tym tematem, ale zazwyczaj nie mamy komu je zadać... Śpieszymy więc z odpowiedziami na kilka najczęstszych pytań dotyczących masturbacji zadawanych mężczyznom.
Masturbacja to nic złego. Człowiek rozluźni się trochę i puści wodze fantazji, bez jakichkolwiek ograniczeń. Niektóre kobiety jedak nawet nie chcą słyszeć o tym, że ich partner to robi! A kiedy go przyłapią, często bywają wkurzone. Dlaczego? Przecież to dobry sposób na sprawienie sobie przyjemności. Z pewnością lepszy, niż znalezienie sobie kochanki. Z dwojga złego niech Cie zdradza z własną ręką, a nie z drugą kobietą. Choć słowo „zdradza” jest w tym przypadku lekkim przegięciem, przecież masturbacja to nie zdrada... Mężczyznom masturbacja u kobiet nie przeszkadza (chyba po prostu wiedzą, że nie ma sensu zaprzątać sobie tym głowy).
Poprosiliśmy kilku mężczyn, aby szczerze odpowiedzieli na pytania dotyczące ich doświadczeń z masturbacją, nie zabraknie również pytań o urazy. Właściwie, od tego zaczniemy...
Pytanie: Jaka była Twoja najgorsza kontuzja spowodowana masturbacją?
Marek: Jeszcze nie udało mi się zranić podczas masturbacji, może ewentualnie dałoby się mówić o naciągnięciu mięścia.
Aleksander: Raz złapał mnie skurcz w łydce, kiedy waliłem konia na kanapie. Krzyknąłem i spadłem na podłogę. Całe szczęście, że byłem wtedy sam w domu.
Kuba: Kiedy zamiast lubrykantu użyłem maści mentolowej.
Wojtek: Po przebytej operacji byłem niezwykle podniecony i waliłem tak silnie, że moja skóra stała się czerwona jak burak, a na następny dzień popękała. No, nie jestem z tego dumny, ale była zabawa.
Pytanie: Ile miałeś lat, kiedy zacząłeś? Wpadłeś na to sam, czy jakoś inaczej?
Marek: Dokładnego wieku nie pamiętam, jakoś na początku gimnazjum. Wielokrotnie o tym słyszałem, więc zdecydowałem się wypróbować.
Aleksander: Wiedziałem, że jest coś takiego od 9 roku życia, ale kolega mi powiedział, że nie mogę tego robić, bo nie mam napletka, więc przestałem się tym interesować. Dopiero w wieku 13 lat zdecydowałem się spróbować i udało się.
Daniel: Myślę, że miałem 6 albo 7 lat.
Radek: Miałem 10 lat, kiedy odkryłem, że wywołuje to przyjemne uczucia, ale dopiero w wieku 11 lat miałem pierwszy wytrysk. W tej chwili miałem wrażenie, że za chwilę zobaczę Boga.
Karol: Jestem pewien, że stało się to, kiedy miałem 14 lat. Pewnego dnia zdecydowałem się, że spróbuję. Przez kilka następnych dni moi rodzice nie widzieli mnie zbyt często.
Kuba: Niedługo po moich 12 urodzinach. Poczas Sylwestra oglądałem top 40 klipów muzycznych, a jedna laska była naprawdę ostra, był to teledysk piosenki Ricka Astleyho. O waleniu konia nie wiedziałem za wiele.... Byłem trochę w szoku, kiedy doszedłem, ale był to raczej przyjemny szok.
Wojtek: Miałem około 10 lat. Stało się to po niedzielnej kolacji. Zabawiałem się nim w swoim pokoju i nagle pojawiło się nowe uczucie – jakbym znalazł się w punkcie, z którego nie ma odwrotu, myślałem, że umieram. Jak się okazało nie było to śmiertelne, ale bardzo przyjemne i od tamtej pory praktykuję to regularnie.
Pytanie: Dlaczego się masturbujesz?
Marek: Czemu nie?
Aleksander: Czasem podnieci mnie coś co widzę, albo o czym myślę. Kiedy indziej coś po prostu „zmusza” mnie do tego.
Radek: Wezmę to z innego końca i powiem, czemu tego nie robiłem. narkotyki. Bez nich zaczęło zanikać pragnienie seksualne. Po raz pierwszy od tego momentu doszedłem 4 dni temu, wcześniej pół roku nic.
Kuba: W sumie jesteśmy przecież zwierzętami, więc to normalne, że kiedy z jakiegoś powodu poczujemy podniecenie nasz mózg zaczyna się zastanawiać: „Gdzie mógłbym to zrobić?”.
Pytanie: Lubisz, kiedy partnerka Ci pomoże, czy wolisz zrobić to sam?
Marek: To zależy od sytuacji, ale jasne, że zawsze jest przyjemniej kiedy partnerka pomoże.
Aleksander: Tak, proszę! Zawsze. Uwielbiam, kiedy dziewczyna robi mi loda, a ja w tym czasie mogę oglądać pornola.
Daniel: To naprawdę cudowne przeżycie, kiedy partnerka zrobi Ci dobrze i nie oczekuje rewanżu. To jedna z najlepszych rzeczy na świecie.
Radek: W poprzednich związkach nie potrzebowałem walić konia, pieprzyliśmy się jak króliki.
Karol: Naprawdę bardzo lubię masturbowanie się z partnerką, możemy oboje sprawiać sobie przyjemność.
Kuba: Zawsze wolę, aby mi pomogła.
Wojtek: Jeżeli partnerka byłaby obecna, nie chciałbym zwalić konia, nawet gdyby miała mi pomóc. Wolałbym uprawiać z nią namiętny seks.
Pytanie: Robiłeś to kiedyś „skrycie”, kiedy partnerka zasnęła?
Marek: Jeżeli macie na myśli, że zasnęła obok mnie, to zdecydowanie nie. Gdyby się obudziła było by to niezręczne.
Daniel: Nawet jeżeli partnerka jest blisko, nie przeszkadza mi to.
Radek: Kiedyś tak, ale zawsze się obudziła i dołączyła.
Karol: Nie. Choć kiedyś to zrobiłem, ale nie był to szczęśliwy związek.
Wojtek: Nie i wydaje mi się to dziwne. Skoro jesteśmy razem, a ja jestem podniecony, chcę aby i ona odczuwała przyjemność i przyłączyła się.
A Ty? Jak byś odpowiedział na te pytania? Jeżeli na pytanie „czy chciałbyś aby partnerka pomogła Ci podczas masturbacji„ odpowiedziałeś „tak”, ale akurat nikogo nie masz, spróbuj poznać kogoś na portalu dla dorosłych.
[Lil]