Orgazm podczas snu
10.maj 2023Zdarzyło się wam kiedyś zaznać rozkoszy w objęciach Morfeusza? Czy naprawdę możliwe jest osiągnięcie orgazmu podczas snu? O tym w dzisiejszym artykule!
Przez długie lata orgazm podczas snu pozostawał tematem tabu, choć przecież nie od dziś wiadomo, że to nie mit i mogą go mieć zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Jest to nieświadome i mimowolne szczytowanie przez sen, najczęśniej w okresie dojrzewania oraz w pierwszych latach dorosłego życia. Pojawia się ono w fazie snu REM, dlatego nie można potwierdzić jego związku z tym, co się nam akurat śni. Pewne jest jednak to, że w fazie REM może wystąpić przyśpieszona akcja serca, przez co wzrasta ukrwienie męskich oraz żeńskich narządów rozrodczych.
U kogo może wystąpić nocne szczytowanie
Istnieją pewne predyspozycje do mimowolnych nocnych orgazmów, mowa tutaj o osobach, które:
- mają wysokie libido
- są niestabilne endokrynologicznie - czyli mają duże wahania hormonów spowodowane np. fazami cyklu miesięcznego, ciążą lub okresem przekwitania
- nie zaspakajają swoich potrzeb seksualnych podczas zbliżeń
Nocny orgazm jest zjawiskiem całkowicie nieświadomym lub czymś na granicy snu i jawy. Możliwe, że po przebudzeniu wcale nie będziemy pamiętać o tym, co się stało. Zazwyczaj jednak po nocnym szczytowaniu, w wyniku uwolnienia większych ilości oksytocyny ,pozostaje nam dobry humor, który utrzymuje się nawet przez wiele godzin. U kobiet dobry poranny humor może być jedynym dowodem nocnego szczytowania. Mężczyźni tak łatwo tego nie ukryją, bowiem u nich orgazm we śnie, podobnie jak na jawie, wiąże się z wytryskiem nasienia, przez co na bieliźnie lub pościeli pozostaje namacalny dowód.
Źródło nocnych orgazmów
Szczytowanie podczas snu jest wynikiem wielu procesów biochemicznych, które zachodzą w naszych organizmach. Badania mechanizmów nocnych orgazmów nie przyniosły jednak jasnych rezultatów. Wiadomo jedynie, że jest to związane ze zwiększonym przepływem krwi przez naczynia pochwy oraz prącia. Dlatego dochodzi do nich podczas fazy REM, która wywołuje:
- podwyższoną aktywność mózgu,
- większą częstotliwość skurczów serca,
- przyspieszony i nieregularny oddech,
- intensywne, często bardzo realistyczne marzenia senne.
Wszystkie wyżej wymienione czynniki sprawiają, że rośnie poziom pobudzenia seksualnego, które u niektórych może doprowadzić do mimowolnego szczytowania.
Mężczyźni i nocne orgazmy
Ponieważ panom trudniej ukryć ich nocne przyjemności nocny orgazm jest w ich przypadku lepiej zbadanym zjawiskiem. Takie niekontrolowane szczytowanie podczas snu, którego efektem jest nieświadomy wyrzut nasienia nazywamy polucją lub zmazą nocną. Dawniej uważano, że jest to przejaw choroby, zaburzeń psychicznych, czy nawet dewiacji seksualnych. W konserwatywnych środowiskach często rozpatrywano to zjawisko w kategoriach grzechu, nieczystości, wstydu. W dzisiejszych czasach już wiemy, że polucje są pożądanym zjawiskiem fizjologicznym, świadczącym o dobrym funcjonowaniu organizmu.
Co ciekawe, w ten właśnie sposób ciało mężczyzny usuwa nadmiar plemników, które nie powinny zalegać w jądrach. Można to zatem określić jako formę samoregulacji ustroju. Zmazy najczęściej pojawiają się u młodych chłopców, którzy osiągnęli już dojrzałość płciową, ale nie rozpoczęli jeszcze aktywności seksualnej.
Kobiety i nocne orgazmy
Kobiety z racji wspomnianego już wcześniej - braku namacalnych dowodów - często wstydzą się przyznać do nocnych orgazmów. Dlatego też jest to w ich przypadku zjawisko słabo poznane. Faktem jednak pozostaje, że płeć piękna również może w nocy mimowolnie szczytować. Najprawdopodobniej jest to sposób, w jaki kobiece ciało radzi sobie z nadmiarem napięcia seksualnego. Nic więc dziwnego, że nocny orgazm pojawia się częściej u pań z wysokim libido, które nie utrzymują regularnych stosunków ani się nie masturbują. Badania wykazały też związek ze zwiększonym poziomem hormonów płciowych, np. w fazie jajeczkowania, która występuje mniej więcej w połowie cyklu miesięcznego.
Również kobiece nocne orgazmy są zjawiskiem normalnym i całkowicie naturalnym. Szczytowanie w przypadku płci pięknej najczęściej poprzedza mimowolna stymulacja, czyli np. delikatne - wykonywane bezwiednie przez sen - ruchy dłonią, pocieranie lub uciskanie okolic intymnych przez pościel lub materac. Udowodniono, że większe prawdopodobieństwo nocnego szczytowania pojawia się w momencie, gdy kobieta śpi na brzuchu, oplata udami partnera, lub fragment kołdry czy poduszki. W ten właśnie sposób może dochodzić do pobudzenia łechtaczki, która jak wiadomo, znajduje się w przedniej części sromu.
Zdarzyło się wam kiedyś szczytować podczas snu? Przeżyj swoje fantazje również na jawie z kimś poznanym na naszym portalu erotycznym! Zarejestruj się ZA DARMO już teraz!
[nk]