Pozycje seksualne dla nieśmiałych

Jacy są introwertycy w łóżku, o tym nie przekona się nikt, kto tej przyjemności nie zaznał. Dzisiaj skupimy się więc na pozycjach seksualnych, które są najlepsze dla tych najbardziej wstydliwych osobników.

Ludzkie osobowości możemy rozdzielić na dwa typy: introwertyków i ekstrawertyków. Istnieje jeszcze jeden typ człowieka – ambiwertyk, który zawiera cechy zarówno ekstrawertyka, jak i introwertyka. Nie będziemy się nim jednak zajmować szczegółowo. Dzisiaj interesują nas przede wszystkim typowi introwertycy.

Chyba nie musimy nikomu tłumaczyć, że introwertyk jest całkowitym przeciwieństwem ekstrawertyka. Jak sama nazwa wskazuje, introwertyk jest raczej zamknięty w sobie i dość nieśmiały.

To, że człowiek jest wstydliwy na codzień, wcale nie musi oznaczać, że taki sam będzie w łóżku. Wystarczy tylko znaleźć do niego odpowiednie podejście a być może uwolnisz prawdziwego demona.

Jakie pozycje powinni wypróbować nieśmiali introwertycy?

Większość ludzi ma tendencję do przeceniania swoich wykonów w łóżku, kiedy jednak zaczną mieć wrażenie, że robią coś nie tak, mogą stracić pewność siebie i poczuć się zniechęceni. Jeżeli jesteś nieśmiałym introwertykiem, nie pozwól, aby Twój charakter bronił Ci w namiętnej zabawie erotycznej! Nie musisz się niczego wstydzić, choć w samym wstydzie, nie ma nic złego. Istnieje wiele sposobów na wydostanie Twojego erotycznego oblicza ze skorupki i pokazanie partnerowi, co się w Tobie ukrywa.

Oczywiście nie istnieją pozycje seksualne stworzone specjalnie dla introwertyków, czy ekstrawertyków. Każdemu podoba się coś innego, jest to kwestia indywidualna.  Zatem ktokolwiek, nawet ekstrawertycy, mogą wypróbować poniższe pozycje, jeżeli się im spodobają. Jeśli jednak jesteś nieśmiałym introwertykiem, koniecznie przeczytaj stworzoną przez nas listę pozycji seksualnych, które pomogą Ci rozluźnić się i poczuć pewniej podczas seksu z partnerem.

Pozycja misjonarska

Klasyczna pozycja, która często bywa lekceważona i postrzegana jako nudna. Nigdy jednak nie zawiedzie, a oprócz tego spełni swe zadanie, zwłaszcza jeśli szukasz czegoś, co pozwoli Ci pozostać w strefie komfortu. Dlatego, jeżeli jesteś nieśmiałym introwertykiem, nie wstydź się zaproponować pozycji misjonarskiej swojemu partnerowi.

Pozycja na pieska

Chyba każdy zna tę pozycję. Jest idealna dla introwertyków, ponieważ nie muszą przy niej „być twarzą w twarz” z partnerem, a mimo to mają możliwość odkrywać jego perwersyjniejszą stronę.

Łyżeczka

Podczas tej pozycji patrnerzy leżą na boku, kobieta znajduje się przed mężczyzną i plecami dotyka jego klatki piersiowej. Krótko mówiąc jest to pozycja nie tylko do tulenia, ale też taka, pozwoli na doskonałe i namiętne połączenie z partnerem. Znów, tak samo jak w przypadku pozycji „na pieska”, nie musisz patrzeć partnerowi głęboko w oczy, aby przeżyć z nim wspaniałe, pełne intymności chwile.

Wzajemna masturbacja

Co prawda nie jest to pozycja, ale opłaca się o niej wspomnieć. Jeżeli chcesz poznać ciało swojego partnera, wzajemna mastrurbacja jest tym najlepszym sposobem. Co najważniejsze, umożliwa otwartą dyskusję o wszystkim, co się wam podoba, a co nie. Dzięki niej już nigdy nie będziesz się musiał zastanawiać, jak sprawić swojej drugiej połóweczce przyjemność.

Ona na górze

Podczas uprawiania seksu w tej pozycji, nie musisz się specjalnie starać być nieujarzmionym, oczywiście jeżeli sam tego nie chcesz. W tej pozycji nie tylko łatwiej osiągniesz orgazm, ale też pozwolisz kobiecie przejąć na chwilę kontrolę, co również może być niezwykle podniecającym doświadczeniem.

Twarzą w twarz

Takie pozycje są zabawniejsze i pikantniejsze. Pomogą Ci wydostać się ze strefy komfortu, a to przecież dobrze. Jest to o wiele bardziej odprężające i intymniejsze, kiedy możecie podczas seksu patrzeć sobie w oczy.

Nożyce

Ta pozycja wcale nie jest skomplikowana. Jak to wygląda? Mężczyzna klęczy na brzegu łóżka, partnerka zaś leży na plecach. Partner rozszerzając nogi kobiety dokonuje penetracji, jednocześnie trzymając partnerkę za nogi. Penetracja jest niezwykle głęboka i przyjemna ponieważ podczas niej nie tylko dochodzi do silnego zbliżenia między partnerami, ale też pozwala mężczyźnie na podziwianie ciała partnerki. Z początku może to być dla introwertyka odrobinę nieprzyjemne, ale kiedy zostaną przełamane pierwsze lody, nie będzie już sobie mógł wyobrazić seksu bez tej pozycji.

Zgięta

Tę pozycję możecie wypróbować gdziekolwiek. Kobieta może się zgiąć na podłodze, łóżku, kanapie... Możliwości są nieskończone! Warto też nadmienić, że mężczyzna będzie wówczas mieć możliwość pieszczenia wszystkich czułych miejsc na ciele partnerki.

Dobre rozwarcie

Pozycja podobna to tej, w której kobieta jest na górze, z tym wyjątkiem, że jej nogi są szeroko rozwarte.

Magiczny ładunek

Sama nazwa brzmi ekscytująco. Jest zbliżona do pozycji misjonarskiej. Kobieta musi tylko trochę wyciągnąć nogi, zaś mężczyzna trzymając sie na nich rozpoczyna intensywną penetrację.

Jesteś introwertykiem i nie masz z kim wypróbować powyższych pozycji? Poznawanie się ułatwiają introwertykom portale społecznościowe, dlatego zarejestruj się i spróbuj kogoś poznać u nas.

[rox]