Romi Rain
29.styczeń 2019
W dzisiejszym artykule przyjrzymy się bliżej karierze amerykańskiej aktorki porno Romi Rain, która niedawno zyskała rolę Wonder Woman w porno parodii Justice League XXX w reżyserii Axela Brauna. Jak Romi trafiła do różowej branży i jak rozwijała się jej kariera?
Romi Rain urodziła się 12 stycznia 1988 roku w Boston w Massachusetts. Dorastała w rodzinie, w której sex nie był tematem tabu. Romi była wyluzowaną dziewczyną, która chętnie się wygłupiała i skupiała w ten sposób na sobie uwagę, była klasowym śmieszkiem. Uwagę pozostałych skupiała na sobie również z powodu wielkiego biustu. Kiedy tylko skończyła 18 lat, przeprowadziła się do Los Angeles. Na początku pracowała jako hostessa w steakhousie, ta praca zapewniała jej wystarczające zabezpieczenie finansowe. Miała wrażenie, że wreszcie stała się dorosła. Kiedy miała 19lat, Romi dostała pracę tancerki na rurze. Nie była to praca na pełny etat, ale tańczyła dopóki nie skończyła 21lat. Pracowała w różnych klubach, aż pewnego dnia odkryła występy przed kamerą i pozowanie nago. Romi stała się jedną z wielu z modelek na rynku. Później jednak odnalazła się w filmach porno i wszystko się zmieniło.
Kariera porno
Romi zawsze rozważała karierę aktorki porno. Jako niezwykle otwarta seksualnie i ciekawska osoba wiedziała, że wcześniej, czy później trafi do branży porno. Jednakże nigdy nie była dziewczyną, która poszłaby do łóżka z kimś zupełnie obcym. Była zadowolona z pracy kelnerki, tancerki i modelki, aczkolwiek zdecydowała się przesunąć na kolejny poziom.
Ciekawostka: Romi była modelką w niektórych specialnych wydaniach czasopisma Playboy.
Ponieważ jej ciało zdobi wiele tatuaży, została zaangażowana do pracy przy Playboy Live, wtedy właśnie zaczęła występować przed kamerką internetową dla Playboy Live. Podczas pracy dla Playboy Live współpracowała równiez z Hustler Magazine. W 2013 roku, w lutowym wydaniu poświęcono jej aż 6 stron. Niedługo po tym zaczęła nagrywać sceny lesbijskie przed kamerką. Romi była z tych scen bardzo dumna. Nagrywała je przez około 5 – 6 miesięcy, a następnie przerzuciła się na sceny heteroseksualne. Współpracowała z firmami Naughty America i Brazzers.
Wywiad
Chcesz wiedzieć więcej? Przeczytaj, co zdradziła nam o sobie Romi Rain podczas wywiadu.
Byłaś zestresowana podczas nagrywania pierwszego filmu?
Szczerze mówiąc, byłam trochę zestresowana, kiedy nagrywałam swoje pierwsze solo. Jest to po prostu trochę dziwne, kiedy jestem sama. Podczas nagrywania scen solowych, mogę szybko osiągnąć orgazm, co jest naprawdę piekne. Myślę, że byłam zdenerwowana, tylko dlatego, że była moja to zupełnie pierwsza scena porno. Pamiętam jedno z moich pierwszych solo, które było kręcone na tylnim siedzeniu taksówki. Była to prawdziwa taksówka, więc był niezły odlot! W tej sytuacji byłam jeszcze bardziej zdenerwowana, niż podczas nagrywania na planie. Myślę, że miałam szczęście do pierwszych partnerów, z którymi musiałam współpracować. Alan i Johnny byli naprawdę bardzo mili i profesionalni. Wiedzieli, że to były moje pierwsze sceny. Muszę przyznać, że wszyscy na planie filmowym bylo w stosunku do mnie naprawdę w porządku. Byłam niesamowicie szczęśliwa, kiedy pojawiłam się na planie.
Masz swoją ulubioną scenę?
Chyba nie mam żadnej ulubionej sceny. Szczerze mówiąc, myślę, że wciąż się rozwijam i staję się coraz lepsza. Mam wrażenie, że moi fani, albo ktokolwiek, kto obejrzy moje filmy, będzie w stanie wybrać z nich najlepsze sceny. Wielką rolę odrywa tutaj również chemia. Człowiek nigdy nie wie, dopóki nie doświadczy prawdziwego dzikiego seksu i zadowolenia. Mnie, na szczęście, mało kiedy zdarza się pozostać niezaspokojoną.
Osiągasz orgazm za każdym razem?
Tak, tak. Nie udaję. Czasami jest to nawet niezręczne. Kilkukrotnie w trakcie kręcenia sceny przyłapię się na tym, że podczas seksu dostaję orgazmu choć on wykonuje całkiem banalne i błahe ruchy, albo po prostu, że mam dziwną minę. Mimo to, wydaje mi się, że tak jest lepiej, prawdziwiej, a ja nie chciałabym żeby było inaczej. Zawsze powtarzam, że kobieta nie musi wyglądać pięknie podczas orgazmu. Chwieję się i krzyczę, zaciskam zęby i pięści. Kiedy to zobaczycie, możecie być pewni, że właśnie przeżywałam prawdziwy orgazm.
Nigdy wcześniej o tym nikomu nie mówiłam, nie sądziłam więc, że zdradzę to podczas wywiadu, ale jestem jedną z tych wyjątkowych dziewczyn, które prędzej osiągną orgazm podczas penetracji, niż przy stymulacji łechatczki. Oczywiście, kiedy ktoś pociera moją łechtaczkę, czuję przyjemność, ale to dlatego, że jestem niezwykle wrażliwa pod kątem seksualnym. Myślę, że może właśnie dzięki temu tak bardzo kocham moją pracę. Kocham orgazm łechtaczkowy, ale o wiele więcej orgazmów i przyjemności dostarcza mi porządna penetracja.
Pragniesz poznać osobę, która może doprowadzić Cię nawet do kilku orgazmów? Znajdź partnera, z którym stanie się to możliwe. Zacznij szukać na naszym portalu erotycznym już teraz.
[rox]
Zdjęcia: https://www.pornpics.com/